
Z Łukaszem Łodejem, Prezesem Zarządu Spółki M-Trans S.A., o debiucie na rynku NewConnect, celach emisyjnych, przedmiocie działalności oraz o strategii rozwoju, rozmawia Artur Górski z serwisu NewConnector.pl:
Artur Górski: M-Trans S.A. zadebiutuje dzisiaj na rynku NewConnect. Jakie znaczenie dla dalszego rozwoju Spółki ma wejście na alternatywny rynek?
Łukasz Łodej: Debiut na rynku NewConnect jest dla nas bardzo ważny, ponieważ oprócz pozyskania kapitału na dalszy rozwój, umocnimy także wizerunek firmy na rynku. Takie połączenie przełoży się na znaczące korzyści w wynikach finansowych Spółki w przyszłości.
A.G.: Z emisji akcji serii B, C oraz D pozyskali Państwo ponad 967 tys. zł. Czy mógłby Pan powiedzieć coś więcej o celach emisyjnych?
Ł.Ł.: Tak, pozyskaliśmy środki w takiej wysokości. Będą one przeznaczone na finansowanie zakupu nowego taboru w postaci dwóch ciągników siodłowych, czterech samochodów ciężarowych wyposażonych w żurawie HDS oraz samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej 16 ton.
A.G.: Spółka działa w branży transportowej. Czym dokładnie zajmuje się M-Trans S.A.?
Ł.Ł.: Podstawowym obszarem działalności Spółki jest drogowy transport rzeczy. Przez lata działalności wyspecjalizowaliśmy się w transporcie z wykorzystaniem żurawi HDS, pozwalających na załadunek i rozładunek towaru bez użycia zewnętrznych urządzeń.
A.G.: Na jakich rynkach świadczone są usługi? Czy planowane jest wejście na kolejne?
Ł.Ł.: Działamy zarówno na rynku krajowym, jak i międzynarodowym. Na terenie Polski planujemy rozszerzyć działalność poprzez utworzenie baz transportowych w województwach: dolnośląskim, wielkopolskim oraz pomorskim. Wzmocnienie pozycji na rynku międzynarodwym będzie polegało na zwiększeniu liczby pojazdów świadczących usługi.
A.G.: Jak kształtuje się portfolio Państwa usług? Na jakie segmenty biznesowe można je podzielić?
Ł.Ł.: Jak wcześniej wspomniałem, naszą specjalnością jest transport z wykorzystaniem dźwigów HDS. Zlecając usługę transportu, klient ma zapewniony załadunek i rozałdunek przewożonego towaru. Dodatkowo oferujemy obsługę logistyczną powierzonych ładunków, oraz prowadzimy wynajem samochodów osobowych.
A.G.: Spółka posiada spore doświadczenie na rynku transportowym, bowiem funkcjonuje na nim od 2002 r. Czy otoczenie rynkowe uległo istotnym zmianom w tym okresie?
Ł.Ł.: Zgadza się, działamy na rynku już bardzo długo. Nie jest to proste w tak trudnym biznesie, jakim jest transport. Zmieniające się regulacje prawne, kondycja makroekonomoczna zarówno w kraju, jak i w Unii Europejskiej, wymagają od przewoźników zdecydowanych działań. Właściwe reagowanie na zmieniające się otocznie jest gwarancją na wieloletnie działanie na rynku.
A.G.: Jaki wpływ na wypracowywanie przewagi konkurencyjnej w branży transportowej ma poziom floty samochodów? Co wyróżnia Państwa na tle innych podmiotów?
Ł.Ł.: Nowoczesna flota samochodowa jest gwarancją wysokiej jakości świadczonych usług. W transporcie jakość to przede wszystkim terminowość dostaw oraz bezpieczeństwo ładunku. Posiadamy nowoczesne samochody ciężarowe, a wypracowana polityka serwisowa gwarantuje ich bezawaryjność, co przekłada się na wysoką dostępność środków transportu.
A.G.: Z jakich elementów zbudowana została strategia rozwoju M-Trans S.A.? Które obszary rozwoju pozostają dla Zarządu kluczowe?
Ł.Ł.: Kluczowe dla strategii rozwoju M-Trans S.A. jest poszerzenie obszaru działalności. W tym celu podjeliśmy działania polegające na powiększeniu posiadanego taboru, co przełoży się na możliwość realizacji projektów transportowych na powiększonym obszarze zarówno w kraju, jak i zagranicą.
A.G.: Którymi kanałami Spółka pozyskuje nowych klientów? Jak wygląda aktualnie ich portfel?
Ł.Ł.: Naszymi klientami są duże przedsiębiorstwa budowlane, firmy oferujące sprzedaż i wynajem kontenerów oraz sprzętu budowlanego, operatorzy logistyczni, a także klienci indywidualni. Współpracujemy z giełdą transportową, gdzie oferujemy swoje usługi. Ponadto prowadzimy działania marketingowe wspomagające rozpoznawalność firmy wśród potencjalnych odbiorców.
A.G.: Jaki wpływ na Państwa funkcjonowanie ma odpowiednia struktura organizacyjna oraz zasoby ludzkie?
Ł.Ł.: Doświadczona i wykwalfikowana kadra jest bardzo istotna, ponieważ stanowi gwarancję wysokiej jakości realizowanych usług. Odpowiednio skonstruowana struktura organizacyjna pozwala nam uprościć procesy decyzyjne. Przekłada się to na zniwelowanie procedur wewnętrznych. Dzięki temu możemy szybciej reagować na potrzeby naszych klientów.
A.G.: W 2016 r. M-Trans S.A. zanotowała wyraźny wzrost rentowności netto. Z czego to wynikało?
Ł.Ł.: Na uzyskanie takiego wyniku miało wpływ wiele czynników. Ceny paliwa były sprzyjające, ponadto ciągła modernizacja taboru przyczyniła się do redukcji kosztów związanych z naprawą zużytych samochodów. Podjęliśmy działania mające na celu maksymalną redukcję pustych przebiegów, czyli takich, w których samochód jeździ bez zleconego ładunku.
A.G.: Na jakich założeniach oparte zostały prognozy finansowe na 2017 r.? W jaki sposób Spółka zamierza nadal poprawiać swoją marżowość?
Ł.Ł.: Prognozy finansowe na 2017 r. zostały oparte na danych z lat ubiegłych, które wskazywały na wysoki potencjał wzrostu sprzedaży i zysku. Przewidujemy, że w 2017 r. uda nam się zrealizować postawione założeznia finansowe.
A.G.: Jaka będzie polityka dywidendowa M-Trans S.A. w nadchodzących latach?
Ł.Ł.: W najbliższym czasie nie planujemy wypłacać dywidendy. Środki będą przeznaczane na dalszy rozwój, zarówno poprzez powiększanie floty, jak również obszaru działania. W kolejnych latach sytuacja może ulec zmianie odnośnie wypłaty dywidendy.
A.G.: Czy uważa Pan, że relacje inwestorskie są obecnie ważnym czynnikiem budowania wartości rynkowej przez spółki publiczne?
Ł.Ł.: Tak. Celem relacji inwestorskich jest umocnienie wizerunku oraz prestiżu Spółki. Zwiększa to tym samym zainteresowanie inwestorów, które przekłada się na budowanie wartości rynkowej.
A.G.: Czy rynek NewConnect jest aktualnie atrakcyjnym źródłem pozyskiwania kapitału?
Ł.Ł.: Moim zdaniem tak. Wejście na rynek NewConnect pozwala pozyskać niezbędne środki do dalszego rozoju firmy. Jest to alternatywa względem uzyskania finansowania z banku.
A.G.: Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę udanego debiutu.