Wywiad z Grzegorzem Szczechowiakiem - Prezesem Zarządu Spółki MADKOM S.A.

MAD


Z Grzegorzem Szczechowiakiem, Prezesem Zarządu Spółki MADKOM S.A., o kondycji w branży, nowych kontraktach, aktualizacji strategii rozwoju oraz o perspektywach dla wyników finansowych, rozmawia Artur Górski z serwisu NewConnector.pl:


Artur Górski: MADKOM S.A. działa na rynku IT i dostarcza swoje oprogramowanie głównie dla Jednostek Samorządu Terytorialnego. Jaka jest kondycja tej branży? Czy widoczne jest już jakieś ożywienie?

Grzegorz Szczechowiak: Widać, że już coś zaczyna się dziać, bowiem w ostatnim czasie pojawiło się ok. 40 przetargów w obszarze, którym się interesujemy. Można powiedzieć, że zamówienia już ruszyły, jednak ich wysyp planowany jest zapewne z początkiem stycznia 2017 r. - wraz z nowym budżetem.


A.G.: W ostatnim czasie poinformowali Państwo o pozyskaniu dużych kontaktów na wdrożenie własnego oprogramowania w małopolskich gminach oraz realizację szkoleń dla pracowników urzędów. Jak wpłyną one na wyniki finansowe Spółki w kolejnych kwartałach?

G.S.: Dzięki temu zamówieniu będzie widać pierwsze wzrosty przychodów, które, mam nadzieję, utrzymamy w najbliższych latach. Grudzień będzie już znacząco odbiegał od poprzednich miesięcy, gdyż stagnacja jest już za nami.


A.G.: Czy spodziewa się Pan kolejnych tego typu zamówień w najbliższym czasie? Jak kształtuje się teraz Państwa portfel zamówień?

G.S.: Mamy nadzieję, że to nie ostatnie nasze zamówienie i w najbliższym czasie liczymy na więcej wygranych postępowań przetargowych.


A.G.: Pod koniec października MADKOM S.A. dokonał aktualizacji Strategii Rozwoju na lata 2015-2020? Co było tego przyczyną?

G.S.: Dostosowaliśmy ją do realiów rynkowych, zmian w zakresie organizacji i dokonaliśmy przeglądu pod względem przychodów. Naszym obowiązkiem jest okresowo dokonać takiej weryfikacji, aby wskazać obszary, w których zrealizowaliśmy strategię i w których realizacja się nie udała.


A.G.: Na jakich fundamentach oparta została zmodyfikowana strategia? Jakie obszary biznesowe pozostają dla Państwa najistotniejsze?

G.S.: Aktualna strategia została oparta w głównej mierze na prognozach przychodów z przyszłych zamówień. Jednak, co wielokrotnie podkreślałem, wskazuje ona również na wzrost przychodów serwisowych, co jest naszym celem nadrzędnym.


A.G.: Które z postawionych wcześniej celów udało się Spółce zrealizować, a które nie zostały wykonane i z czego to wynikało?

G.S.: W pełni zrealizowaliśmy cel wynikający z ilości pozyskanych nowych Klientów. Wykorzystaliśmy też w naszym przekonaniu najlepiej jak tylko było możliwe ostatni rzut pieniędzy ze starego rozdania funduszy unijnych. To, co jest naszą porażką, to rozwój Cloud Industry Solutions. Produkt posiadany przez tą Spółkę jest bardzo dobry, ale rynek nie jest na niego przygotowany. W polskim hotelarstwie istnieje za mała świadomość zarządzania kosztami.


A.G.: Jakie produkty znajdują w Państwa ofercie? Czy planowane jest jej dalsze rozbudowywanie?

G.S.: Aktualnie trwają prace nad zupełnie nowym systemem, który będzie w przyszłości trzonem systemu SIDAS. To oprogramowanie posłuży nie tylko jako trzon obecnych systemów, ale także jako główny moduł systemów, które mamy w planach na najbliższe lata. Dzięki temu oprogramowaniu - nowemu podejściu do pisania systemu w postaci mikroserwisów - będziemy mogli budować moduły oprogramowania nie tylko dla rynku publicznego.


A.G.: Wyniki finansowe Spółki po trzech kwartałach 2016 r. nie należały do najlepszych. Kiedy spodziewa się Pan ich istotnej poprawy?

G.S.: Wyniki ulegną poprawie już po IV kwartale 2016 r., a ich zdecydowana poprawa powinna być widoczna już na początku przyszłego roku.


A.G.: Czy kilkudziesięciu procentowy wzrost sprzedaży w kolejnych latach w ujęciu rok do roku jest możliwy do osiągnięcia?

G.S.: Tak, jak najbardziej - daliśmy już tego kiedyś przykład. Teraz, gdy fundusze unijne są dopiero uwalniane, to jest to całkowicie możliwe.


A.G.: W jaki sposób zwiększenie wartości przychodów pochodzących z umów serwisowych będzie miało odzwierciedlenie w uzyskiwanych rentownościach netto?

G.S.: W przyszłym roku przychody te powinny stanowić już ponad 50% kosztów stałych Spółki i powinny rosnąc w ujęciu rok do roku. Szacujemy, że w 2020 r. przychody serwisowe pokryją całe koszty stałe Spółki. Od tego czasu każda dodatkowa sprzedaż to będzie zysk netto.


A.G.: Jak wygląda aktualnie konkurencja w Państwa branży oraz w segmencie rynkowym? Co wyróżnia MADKOM S.A. na tle innych podmiotów?

G.S.: Konkurencja w ostatnich latach została przetrzebiona przez różne sytuacje, upadłości firm, zaangażowanie w nierentowne projekty, które ciągną się latami oraz została przejęta przez duże podmioty. W tej chwili skupiamy się, tak jak nasza konkurencja, aby nie walczyć w tematach, które mogą stanowić podstawę do zaburzenia rentowności czy też projektach nieopłacalnych. Skończyły się czasy, że walczyło się ceną - nikt nie chce się angażować w nieopłacalne przedsięwzięcia, nawet jeśli te w przyszłości przyniosą znaczne przychody z tytułu umów serwisowych.


A.G.: Czy Spółka rozważa wdrożenie skupu akcji własnych albo przyjęcie polityki dywidendowej?

G.S.: Nie, nie rozważamy tego na razie.


A.G.: Które kanały komunikacji z inwestorami są Pana zdaniem najefektywniejsze w przypadku spółek publicznych?

G.S.: To trudne pytanie. Komunikacja poprzez agencje PR jest już chyba w odwrocie i mogą sobie na to pozwolić najwięksi, ale jej rezultaty widać. W przypadku małych spółek komunikacja skupia się wokół grup interesariuszy i portali tematycznych dla Inwestorów. W moim przekonaiu najlepsze kanały komunikacji to Facebook oraz komunikaty agencji prasowych.


A.G.: Czy bycie spółką notowaną na rynku NewConnect przekłada się na większe zaufanie Klientów do MADKOM S.A.?

G.S.: W aktualnym czasie ten czynnik nie przekłada się na takie postrzeganie jak jeszcze kilka lat temu. Teraz bardziej liczy się dobre słowo zadowolonego Klienta niż fakt bycia spółką notowaną na NewConnect.


A.G.: Jak ocenia Pan rozwój alternatywnego rynku i jego perspektywy w najbliższych latach?

G.S.: Rynek ten jest w kompletnej stagnacji i nie widać żadnego pomysłu na jego pobudzenie. Ze strony GPW nie widać też żadnych inicjatyw z tym związanych i znacząco podniesiono koszty za bycie spółką publiczną. Cztery lata temu, gdy wchodziliśmy na rynek NewConnect, gwarantował on dopływ nowych inwestorów, a teraz nieodpowiedzialne działania niektórych uczestników rynku mocno popsuły jego wizerunek.


A.G.: Bardzo dziękuję za rozmowę.


MAD
Grzegorz Szczechowiak, Prezes Zarządu Spółki MADKOM S.A.